Domowa izolacja

Z uwagi na obecną sytuację w kraju i na świecie związaną z pandemią koronawirusa, oprócz podstawowych zasad higieny, zaleca się pozostanie w domu, aby zminimalizować rozprzestrzenianie się wirusa.

„Izolacja domowa” wynikająca między innymi z: nasilonych dolegliwości bólowych utrudniających komfortowe poruszanie się, pogłębiającej się depresji czy też niechęci do kontaktów towarzyskich często jest jedną ze składowych jakie zmieniają w życiu osób cierpiących z powodu bólu chronicznego. Aktualnie całe społeczeństwo ma nałożone ograniczenia, może nie z powodu przewlekłego bólu, ale z troski o zdrowie i życie własne i najbliższych.

Jak można przetrwać tą trudną, kryzysową sytuację?

Narzucona odgórnie zmiana rytmu dnia, zmiana planów czy też świadomość że nie mogę/nie powinienem czegoś robić dodatkowo frustruje. Człowiek po prostu nie lubi mieć ograniczeń narzucanych „odgórnie”, czy też przez samego siebie. Wiąże to się przede wszystkim z obniżonym poczuciem komfortu jakości życia. Przymusowa izolacja może dodatkowo być kojarzona z utratą wolności, czyli sytuacją w której sami nie możemy o sobie decydować.

Kiedy nastrój się obniży i dopadnie przygnębienie, na samym początku warto przypomnieć sobie, z jakich powodów izoluję się od innych – czy jest to troska o własne zdrowie, czy też o zdrowie naszych najbliższych. Warto zacząć od przeformułowania zdań we własnej głowie. Dużo łatwiej nam zostać w domu, czy też sprostać własnym wyzwaniom, kiedy twierdzenie brzmi: „chcę zostać w domu z uwagi na zagrożenie koronawirusem” niż „muszę zostać w domu, bo rząd wprowadził zaostrzenia w związku z koronawirusem”.

Jeśli czujesz się w domu jak w wiezieniu, zastanów się co chciałeś zawsze zrobić, ale nie było to na tyle nic pilnego, aby poświęcić na to swój wolny czas, którego przecież zwykle mamy bardzo mało. Do takich czynności można zaliczyć: przesadzanie, odkurzanie kwiatków, porządki wiosenne, realizowanie kulinarnych pasji, majsterkowanie, szycie, naprawa różnych domowych przedmiotów.

Może też być to czas, aby zatroszczyć się o siebie czy relacje z bliskimi. Warto wrócić do swoich pasji, które często zostały zapomniane ze względu na brak czasu i natłok obowiązków dnia codziennego – kąpiel, joga lub inne ćwiczenia fizyczne, treningi relaksacyjne, medytacja, dobra książka czy film.

Warto spróbować zachęcić bliskich do spędzania wspólnych chwil, przy grach planszowych, wspólnym gotowaniu, robieniu sobie nawzajem małych przyjemności. Osobom, które pracują zdalnie zalecam wygospodarować trochę miejsca w domu, które na ten czas stanie się Twoim biurem, aby tylko jedna część mieszkania kojarzyła się z pracą. Jeśli jednak, kryzys psychiczny spowodowany izolacją zacznie się nasilać i przekraczać Twoje zasoby radzenia sobie, warto poszukać fachowej pomocy (psycholog, interwent kryzysowy), która w obecnej sytuacji jest możliwa przez telefon, czat czy wideokonferencję.

`