Profesor dr hab. Andrzej Kübler – człowiek renesansu w Analgomed

Szanowni Państwo, w najbliższym czasie będziemy przedstawiać Państwu sylwetki naszych wybitnych specjalistów. Na początek udostępniamy dla Państwa wywiad przeprowadzony z Profesorem Andrzejem Küblerem.

Pytanie: Jak odnalazł Pan swoją drogę w medycynie, czyli dlaczego został Pan anestezjologiem?

Prof. A. Kübler: Miałem zostać chirurgiem. Ale wówczas krążyło powiedzenie: chirurg to taki, co wszystko potrafi, ale niczego nie rozumie, internista wszystko rozumie, ale niczego nie potrafi, a anestezjolog wszystko rozumie i wszystko potrafi (choć niektórzy mówili, że to raczej anatomopatolog). W każdym razie takie były moje ówczesne odczucia.

Czy intensywna terapia może być pasją? I jak przeszła ona na leczenie bólu przewlekłego?

Intensywna terapia to możliwość ratowania życia najciężej chorych. Można się tym pasjonować. Ale
w przypadku anestezjologii nie wyklucza to równoczesnego zainteresowania bólem. Anestezjologia wywodzi się z uśmierzania bólu jaki zadaje chirurg podczas operacji. Leczeniem bólu zajmowałem się od początku kariery zawodowej. Zorganizowałem poradnie leczenia bólu w Szpitalach Uniwersyteckich: najpierw na
ul. Chałubińskiego, a potem na ul. Borowskiej. Kiedy przestałem kierować klinicznym oddziałem intensywnej terapii zająłem się bardziej aktywnie problemem bólu przewlekłego. Ból przewlekły jest powszechny.
W Polsce cierpi z tego powodu 27% populacji. Jest to globalne wyzwanie medyczne i społeczne.

Skąd się wzięło Pana zainteresowanie chińską medycyną?

Dość przypadkowo otrzymałem szanse wyjazdu do Chin na kurs akupunktury jesienią 1977r. Byłem jednym
z pierwszych Polaków, który miał szanse zapoznać się z akupunkturą na oficjalnych szkoleniach. Medycyna chińska to ogromny obszar wiedzy, a akupunktura stanowi złożony system leczenia o uniwersalnym charakterze. Ja zajmuję się tylko wykorzystaniem tej metody w leczeniu bólu przewlekłego.

Co sprawiło, że podjął Pan wyzwanie tworzenia zespołu w Analgomed?

Ból przewlekły jest niewłaściwie oceniany i znacznie zaniedbany. W 2017r. Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła ocenę stanu leczenia bólu w Polsce. Wynika z niej, że leczenie bólu przewlekłego jest
w sytuacji krytycznej. Dostępność do specjalistycznej terapii jest drastycznie ograniczona, a czas oczekiwania na wizytę w poradni leczenia bólu wielomiesięczny. To dramatyczna sytuacja: pacjent cierpiący z powodu nieustępującego bólu ma czekać na spotkanie ze specjalistą dłużej niż rok! Stąd inicjatywa stworzenia zespołu wielospecjalistycznego, który w sposób zintegrowany pomaga ludziom cierpiącym z powodu bólu przewlekłego, zgodnie z najlepszymi światowymi standardami. Wierzę, że ten kierunek postępowania zostanie zauważony i rozpowszechniony w publicznym systemie opieki zdrowotnej.

Jakie są pana pasje poza medycyną?

Miałem bardzo dużo pozamedycznych pasji, ale zmieniały się w trakcie mojego życia. Teraz jest to uprawianie z żoną „nordic walking” na nadodrzańskich wałach.

Dziękujemy za rozmowę!

`